Tylko burmistrz był hurra ...
Tylko burmistrz był hurra optymistą i to on wszem i wobec wieścił, ze mieszkania pójdą jak cieple buleczki, ale jako fantasta nie ma rozeznania na rynku mieszkaniowym i nie wie, ze w Polsce w tej branży jest zastój, po drugie nikt nie ma tyle kasy aby rzucić się na wykup często wiekowych mieszkań. Szacunek burmistrza odnośnie finalizowania transakcji jest tak samo hurra optymistyczny jak cieple bułeczki.