pracować i myśleć
.....pisałem juz dawno ,pół roku temu, że trzeba panie prezesie i panie burmistrzu poszukać i oszczędności i trochę zmodyfikować wasze "usługi"- np. prosiłem aby powieśić w szatniach/myślę ,że obu, kurtyny aby nie było takich przeciągów bo d....pę urywa... mój wnuk po kazdej kąpieli jest podżiębiony...i co ? i nic!