Mózg zeżarty tanim ...
Mózg zeżarty tanim kartonowym winem, organizm zatruwany tanim tytoniem i skrętami, niedożywiony to ma przywidzenia, a ze strachu to się w chacie schował, ot papierowy zawadiaka. Trzeba było mu tę siekierę wyrwać i strzelić pieścią w ryło, aż by te parę zepsutych zębow wylecialo i nakrył się nogami.