No tak. Podnieść opłatę o ...
No tak. Podnieść opłatę o 2 czy 3 złote! A ulgi dla wielodzietnych? zapomniane i szmyrgięte w kąt. Niech doliczą jeszcze więcej za dzieci, bo one przecież śmiecą najwięcej. A czemu nie liczyć zwierząt? Taki pies czy kot nie śmieci? A kupki w woreczkach wyrzucane to co (racja- nic to, bo mało kto używa; chyba, że idzie akurat straż miejska, która kupkarzom mandaty wstawia)? nie śmieć? A te opakowania po karmach, środkach czystości i innych przysmakach? Ale żeby dołożyć 2 czy 3 złote więcej zwykłym zjadaczom chleba za najniższą krajową to się pamięta :)