Do anonima
Zapisuj, zapisuj, synek! Będzie dla potomności. ;o) R.S. dowcipnie wychwycił(a) hipokryzję (i tu chylę czoła) miłościwie nam panującego autora komentarza do publikacji. Czytając tenże komentarz pełen miłości do bliźniego nie mogę wyjść ze zdumienia, że stworzył go ten sam człowiek, który podczas swoich konferencji prasowych tak opluwa opozycję…