No niestety.
To jest to samo co w zakładzie ten co pilnuje to niby pilnuje bo wtedy dla niego nie starczy kierownik niby pilnuje ,a kradnie ,a jak złapią złodzieja to się cieszy bo cała winą obarcza się złodzieja i jest OK ,a jak nie ma złodzieja ,a jest brak towaru to jest problem bo niby kto niema winnych cwaniaki.