Pomyłka, tamten komentarz ...
Pomyłka, tamten komentarz nie jest mojego autorstwa ;) Ja nie byłbym tak łagodny w ocenie ;)) Na zawodach w CHDKu osobiście się nie pojawiłem, nie wiem więc, co było lepsze, a co gorsze, ale podobno równać powinno się do najlepszych, nie najgorszych? Rozumiem, że zwolennicy pana Jacka (mógłbym się wyzłośliwiać i twierdzić, że to członkowie jego ekipy, ale po co?) chcą mu dodać skrzydeł, ale pozostańmy obiektywni. Przy największej ilości dobrej woli nie można napisać o imprezie, na której zdarzyła się taka wpadka z czasem, że "wszystko było dopięte na ostatni guzik ", bo to zwyczajne kłamstwo. Jednemu mogło podobać się bardziej, drugiemu mniej, ale wpadka była ewidentna. O ile kwestia konferansjerki jest dyskusyjna - nie wykluczam, że komuś mogła się ona podobać, choć świadczy to o niezbyt wysokim poziomie odbiorcy - wpadka z czasem jednak się przydarzyła i uczestników nawet za to nie przeproszono... Co do hasła "nie za pieniądze podatników" - no, pewnie, pan Jacek nie wyłożył jednak pieniędzy z własnej kieszeni, od uczestników pobierano przecież jakąś opłatę? Ewidentne były też wpadki z włączanymi i wyłączanymi utworami itp. Nie wierzę, że Państwo tego nie zauważyli...