A gdzie są pieniądze ...
A gdzie są pieniądze zaoszczędzone na akcji zima? Bo zaoszczędzono na pewno. Przez cały styczeń i luty na chodnikach wzdłuż ul. Kościerskiej można było sobie nogi połamać. łatwiej tamtędy było przejechać na łyżwach niż przejść pieszo, szczególnie w weekendy. Jak to jest że na takie podstawowe rzeczy jak remont dróg i dopłaty do przedszkoli pieniędzy nie ma, ale na zbytki typu Baszta Trzebiatowskiego, nowe monitoringi stadionu i cmentarza żołnierzy radzieckich, przebudowę domu kultury (zdecydowany przerost formy nad treścią) pieniądze się znajdą?