Od początku PChS był ...
Od początku PChS był ośmieszany na ratuszowych konferencjach. Tak więc kto "sieje wiatr zbiera burzę". I o jakim dialogu burmistrz mówi? Pamiętamy komisje rady, które odbywały się w "tajemnicy". Brak informacji na stronach urzędu o ich terminach, pomimo zapisów, które to regulują, były faktem. Albo nie udzielanie głosu podczas obrad? "Demokracja"? Czy karykatura demokracji? Burmistrzu ze swoją koalicją proponuję uderzyć się w piersi.