Nie porównujcie ulic ...
Nie porównujcie ulic Rzepakowej czy Subisława do Bytowskiej. To nie są ulice przelotowe, gdzie ruch odbywa się na okrągło i to samochodami o masie kilkudziesięciu ton plus osobówki. No i jeszcze długość trasy - kilkadziesiąt kilometrów!Tak właśnie jest na Bytowksiej. Te dziury z foto wcale nie są najgłębsze i najgorsze. Można by się pokusić o bardziej oddające rzeczywistość fotki. przy każdej mijance trzeba wpaść w dziury, bo inaczej się nie da. Aż się dłonie w pięści zaciskają. Na szczęście dla niektórych człowiek jeszcze potrafi się powstrzymać. Tylko jak długo?