paranoiczna sytuacja
Z jednej strony wyzwoliciele, z drugiej strony okupanci. Ci którzy drą p...ę w obronie pomników postsowieckich i tu proszę nie mylić z grobami poległych żołnierzy rosyjskich którym należy się szacunek, powinni stanąć przed lustrem i się dziesięć razy zastanowić czy nie obrażają swoją postawą setek tysięcy zakatowanych, zabitych i umęczonych swoich rodaków. No chyba że takimi rodakami nie są?