szok !!!!!
Środowisko ludzi wykształconych, którym pozwalamy wychowywać przyszłych dorosłych, nie potrafi rozwiązywać swoich problemów.Żaden pracownik nie jest pozbawiony stresu i kłopotów w pracy, ale miarą dorosłości jest umiejętność radzenia sobie w każdej sytuacji.Tylko biedne środowisko nauczycielskie potrzebuje specjalnych procedur ochronnych. Zastanawiam się komu my oddajemy nasze dzieci, przecież oni nie są w stanie niczego nauczyć oprucz wiedzy "książkowej. Wstyd !!!!