Pan Aleksander Knitter ...
Pan Aleksander Knitter napisał: "Burmistrz zapytał też wprost obecnych nauczycieli, rodziców i pracowników szkół". Gdzie Pan widział, panie redaktorze na sali obrad jakiegokolwiek pracownika szkół? Ci nie zostali zaproszeni przez pana burmistrza - ani pracownicy obsługi, ani administracji naszych placówek edukacyjnych. Jakby nie istnieli. Jakby ich ten problem kompletnie nie dotyczył. W zamian za to zaproszeni zostali rodzice - jakby oni mieli wyrokować czy mobbing jest czy go nie ma w szkole, do której uczęszcza ich dziecko. Bo mobbing pewnie można zobaczyć gołym okiem. Pewnie w przerwie! Śmieszne!