Gratulacje za pokazowe zamiecienie sprawy pod dywan.
Dowodem mobbingu jest milczenie zgromadzonych.Kto publicznie będzie mówił o tych sprawach-zapewne nie nauczyciele i to w obecności swoich przełożonych? Uważam,że to milczenie wynika z mobbingu!Panie burmistrzu niech pan zleci badania w placówkach oświatowych przez firmę zewnetrzną.Sprawa mobbingu i tak wróci, wcześniej lub później.