to rozwiaz
polskim proputinowko mafijnym prawem.wladza tylko sie boi generalnego strajku albo milionow demonstrantow na ulicach.wojne witetnamska co zatrzymalo?petycje, prosby, prawo! nie ono bylo po stronie wladzy,dopiero 2000000 ludzi ktore zjechaly do waszyngtonu zmusily wladze do zmiany polityki!