dsa
Wszystko byloby OK gdyby rzeczywiście oferty byly odrzucane tylko w sytuacji gdy sa zle przygotowane. Ale co powiecie gdy pracownik UM- pan Z. B. oplacany z naszych skladek, ktory w swoim zakresie obowiazków ma zapis ze ma nam slużyć pomocą i doradzać, wprowadza świadomie w błąd w efekcie czego oferta jest odrzucana? A zeby było śmieszniej w odpowiedzi dostajemy ciągle tą samą odpowiedź " odrzucona z przyczyn formalnych" kpina na całej linii