Pani B-G
Ja tez uwazam, ze to bylo brzydkie zagrania , kazdy by chcial swoim rozdawac, ale jak widze i slysze Pania B-G, to mi sie drobne w kieszeni nie zgadzaja,wielka radna sama jak moglaby to Chojniczance by zlotowki nie dala ale w ten smieszny Kolejarz pakowalaby ile wlezie, czepila sie stolka i nie pusci, nieslowna kobieta bez wlasnego zdania podnoszaca reke tak jak jej kaza, o *****ach tylko krzyczy i po domach chodzi zeby na nia zaglosowac a potem juz zapomina o obietnicach. Wredna baba