Widać ...
Opowie kilka bajek w kategorii połączenia kolejowe (zawile i bez konkretów)obróci się na pięcie i dyla do Gdańska oczywiście służbowym samochodem.Jedynie co zostawi to nadzieje która umiera ostatnia. Nie oszukujmy się słowa słowami ale i tak teraz jak i w przyszłości nie liczymy się dla Gdańska. Jego przyjazd odczytuje tylko jako mydlenie oczu nam wszystkim że się chce coś załatwić, wiedząc że wszystko ustalone i nic zmienić nie chcą.Odbędzie się spektakl ze znanym scenariuszem i podziałem na role gdzie każdy wie co ma mówić i robić swoje co do niego należy.Widownia to my wszyscy - grają dla nas !.