Panie burmistrzu, nieraz ...
Panie burmistrzu, nieraz odnoszę wrażenie, że Pan nie wie o czym mówi? Dlaczego? ano dlatego, iż zakładając, że mieszkania komunalne mają znaleźć nabywców wśród mieszkańców Chojnic, którzy mają oszczędności to wątpię, aby była ich długa lista, po drugie – rodzin mających zdolność kredytową może jest i więcej, ale przy niestabilnej złotówce i rozbójniczej polityce prowadzonej przez ministerstwo finansów, branie kredytu jest wielce ryzykowne a nie wiem, czy Pan się orientuje, jakie musi być kryterium dochodowe, aby otrzymać taki kredyt. Trzecia grupa chętnych, na którą się Pan powołuje powoduje jedynie uśmieszek politowania nad kompletnym brakiem rozeznania tematu. Dzieci i wnukowie ufundują babci mieszkanie??? To Pan nie wie, że pokaźna grupa (synowie, wnuki) korzystają raczej ze wsparcia babci, a nie odwrotnie, a jeżeli babcia wsparcia dać nie może to sama boryka się ze swoimi problemami. Nie wiem, skąd u Pana taka dawka hurra optymizmu? Być może, a raczej na pewno – wynika z braku rozeznania sytuacji materialnej społeczeństwa i problemów z codziennym utrzymaniem. Dziwię się także Panu, że Pan nie wie, iż w Polsce występuje zjawisko nigdzie nie notowane w krajach UE – praca w tym kraju nie zapewnia utrzymania i proces ten nasila się coraz bardziej. W kryterium dochodowym znajdujemy się na trzecim miejscu od końca, wyprzedzamy tylko Bułgarię i Rumunię. Mieszkaniowe Eldorado dla mieszkańców Chojnic jest mrzonką, która nie gwarantuje, bo gwarantować nie może – powodzenia. Sedno problemu zawarłem w komentarzu. Pozdrawiam i życzę bardziej realnego podejścia do obecnej sytuacji, być może wtedy płonne pańskie nadzieje staną się bardziej przyziemne i realne.