Ale Cię poniosło...ojojoj! ...
Ale Cię poniosło...ojojoj! Bycie chrzestnym to rozdupcanie kasy na coraz to droższe prezenty dla dzieciaka który i tak do kościoła nie smiga tylko siedzi na mieście a na pytanie w domu o czym było kazanie odpowiada o Jezusie ot cała filozofia