Połączenie
Jeżeli ktoś choć trochę zna prawo spółdzielcze to wie, że to koniec chojnickiej mleczarni. To zasługa tylko i wyłącznie poprzedniego prezesa i głównej księgowej. Tak się kończą autokratyczne rządy, przejadanie przez nich wypracownych przez wszystkich zysków oraz manipulowanie radą nadzorczą i dostawcami mleka. Szkoda, szkoda, szkoda. Ciekawe ilu zostanie pracowników. Myślę, że nie więcej jak 20% dotychczasowej załogi.