Nie trzeba było przeżreć
całego majątku czasie lepszej koniunktury tylko inwestować, to teraz nie trzeba by było jęczeć i się wyprzedawać. Widać brak tam teraz menagera z jajami, który wyprowadziłby tę firmę z impasu. Każdy tylko wypatruje pomocy z zewnątrz jak typowy popegeerus.