Brawo !!!
Panuje powszechne przekonanie, że "ruch to zdrowie" i wydaje się to oczywiste, ale sądząc po poziomie aktywności fizycznej mieszkańców naszego miasta, można wnioskować, że to stwierdzenie nie do końca przemawia do wyobraźni ogółu, a przynajmniej nie na tyle, by wystarczająco zmotywować do działania. Ale przecież pojawiły się u nas miejsca "usportowiania" społeczeństwa: perspektywa lodowiska, siłownia "pod chmurką" (o tym przeczytałam ostatnio w lokalnej prasie), ścieżki rowerowe, "orliki", etc. Nie ma więc powodów do narzekań i krytyki. Wystarczy teraz po prostu korzystać z tych miejsc ! Pewne ich niedoskonałości oczywiście mogą mieć miejsce, ale ... tylko konstruktywna krytyka może coś zmienić i poprawić. Kilka dni temu - wracając z konferencji w Poznaniu - wymieniłam kilka zdań z obserwatorem meczu chojnickich "Czerwonych Diabłów" z Wisłą Kraków. Nie ukrywam, że ta dyscyplina sportu nie jest mi bliżej znana. Obserwator (nie wiem z jakiego ramienia) stwierdził, że chojnickie "Czerwone Diabły" ... wygrają. No i w lokalnej gazecie przeczytałam, że tak właśnie się stało. Brawo !!! Od kilku lat spędzam część lata w rodzinnym mieszkaniu na Przymorzu w Gdańsku. Zawsze wtedy największą frajdę sprawia mi korzystanie z pobliskiego Parku Reagana. Powstał na nieużytkach i terenie zaniedbanego lasu. Obecnie znajdują się na nim tereny rekreacyjne, m.in. ścieżki rowerowe, skatepark i "siłownia pod chmurką". A ponieważ jestem miłośniczką ruchu na świeżym powietrzu (nie znoszę głośnych i dusznych klubów fitness)zawsze z ogromną przyjemnością korzystam z tych miejsc. Poznałam tam wiele starszych osób, które włączają do codziennego trybu życia łatwe formy aktywności fizycznej (np. rower, ćwiczenia w "siłowni pod chmurką") wykonywane przez cały rok, kilka razy w tygodniu. Taki trening zdrowotny nie jest przymusem i reżimem wywołującym stres, lecz sposobem przyjemnego i pożytecznego spędzania czasu i opiera się na ulubionych formach aktywności fizycznej. A teraz okazuje się, że i w naszym mieście możliwa jest atrakcyjna i aktywna forma rekreacji. Korzystajmy więc i ... nie narzekajmy ! Ciekawostka: w lipcu odsłonięto w Parku Reagana pomnik Jana Pawła II spacerującego z prezydentem USA. Pomnik został zainspirowany zdjęciem wykonanym w 1987r. przez Stewarda Scotta z Associated Press. Fotoreporter uchwycił spacerujących w parku w Miami. Wyglądają tak, jakby obaj spacerowali wśród ludzi. A my Polacy wiemy, że Jan Paweł II był aktywnym miłośnikiem sportu ! - prawda ?