Uzupełnienie
Przykro mi bardzo, że nie do końca prawidłowo zinterpretowano mój zamysł dokonania zmian w stypendiach sportowych. Obecna forma stypendiowania chojnickiego sportu wypacza właściwy sens słowa stypendium. Pragnę by stypendium sportowe było formą nagrody i wyróżnieniem za ponadprzeciętne (!!!) wyniki sportowe. Dzisiaj jest ono ułomną formą wynagrodzenia za pracę. Ułomną dlatego, że przecież nie idą za nim składki emerytalne, chorobowe i zdrowotne. Na wolnym rynku taką umowę nazywa się umową śmieciową! Proszę o wzięcie również tego pod uwagę. Na koniec - sam uważam się za kibica Chojniczanki i wiem, że głównym problemem klubu MKS Chojniczanka jest brak sponsora tytularnego i co za tym idzie pieniędzy, którymi mógłby dotować klub. Chylę czoła przed działaczami za mozolne budowanie szerokiego grona sponsorów, jednocześnie życzę sukcesów.