No na szczęście w ...
No na szczęście w Chojnicach nie mieszkają tylko malkontenci...A ja jestem za nowym. Mam dosyć tego starego, łamania praw jednostki, braku konsultacji z mieszkańcami ważnych spraw, autokratycznego sposobu rządzenia. Obecna władza wraz z radnymi zapomnieli o zwykłym człowieku. Przykleili się do stołków i uważają, że władzę zdobyli na zawsze. Powinniśmy odświeżyć nie tylko to towarzystwo ale i parlamentarzystów. Niektórzy w sejmie to chyba mają zamiar siedzieć do śmierci ;-)A osobom poniżej proponuję pokazanie własnych twarzy i podjęcie próby zorganizowania czegoś konkretnego, skoro są tacy mądrzy, tyle wiedzą, krytykują innych.