Partacze
Kolejny przykład który pokazuje jakimi partaczami są władze miasta. A dlaczego partacze ? ano już wyjaśniam. Na początek przytoczę historię pewnego chojnickiego pomnika poświęconego WYMORDOWANYM kolejarzom przez hitlerowców w czasie wojny. A cóż jest nie tak z tym że pomnikiem? Mianowicie to że syf i bajzel jest w jego pobliżu na porządku dziennym, a o tym że ktoś przy nim odwalił sobie latrynę już przemilczę. Gdzie tu szacunek dla wymordowanych ofiar i dla miejsca historycznego ? O całej sprawie dowiedziałem się od znajomego który pragnął zobaczyć ten że pomnik. A dlaczego przytaczam tutaj tą że historię ? Otóż pomnik jest mocno związany z tą lokomotywą i jak on niszczeje przy pomocy debili załatwiających dzięki nim własne potrzeby. Jeśli ktoś by nie wiedział w chojnicach było kilka podobnych lokomotyw jedna miała tyle "szczęścia" że trafiła pod Akademię Górniczo Hutniczą w krakowie, naszą przejął jakiś związek który nie miał pieniędzy na renowację a reszta jest prawdopodobnie przerobiona na puszki do chmielowej zupki. Żyleta bo tak się zwie krakowska "ciuchcia" przeszła niewyobrażalną metamorfozę http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/66/Lokomotywa_AGH_-_transport1.JPG/800px-Lokomotywa_AGH_-_transport1.JPG Ależ te ciuchcie są podobne prawda ? To tylko jeden z wielu przykładów partactwa chojnickich władz oraz związków które biorą się za rzeczy które nie są w stanie ogarnąć swoim ograniczonym rozumowaniem. Ale co prawda to prawda lepiej niech niszczeje niż ma być zezłomowana ;____;