Dodatkowe biuro, żeby można ...
Dodatkowe biuro, żeby można było zatrudnić kolejną córkę, żonę czy kuzynkę w ratuszu. ZGM zbiednieje o tyle, że pomniejszy mu się majątek. Wszystkie sprzedawane mieszkania prawdopodobnie pozostaną w zarządzie ZGM, więc instytucja ta nie straci wpływów z opłat, a te, jak wiadomo nie są małe. Wykup mieszkania wiąże się z tym, że ZGM już wtedy niczego wam nie naprawi, choć i teraz na "pomoc" z ich strony ciężko liczyć. Miasto sprzeda mieszkania, później, po kawałku, niezagospodarowaną część parku 1000-lecia, na końcu sprzeda Ratusz. O sytuacji finansowej miasta niech świadczy fakt, że od wakacji wszystkie ogłoszenia o sprzedawanych nieruchomościach można znaleźc nawet na allegro. Portal ten funkcjonuje od ponad 10 lat, czemu dopiero teraz postarano się o szeroki dostęp do ogłoszeń? Miasto wyprzedaje nieruchomości poniżej wyceny (sporządzanej przez licencjonowanego rzeczoznawcę majątkowego), bo, jak twierdzi burmistrz, ceny określa rynek. Śmieszne jest tylko to, że rzeczoznawca ma obowiązek tak wycenić nieruchomość żeby jej cena odzwierciedlała wartość rynkową.