Prawda jest taka
że 70% załogi w DPS jest niezadowolonej z tego co się dzieje w placówce. Owszem, nie wszyscy się wypowiedzą, zacisną zęby i przetrwają. To nie sa jednostki którym się coś nie podoba, to bardzo wielu pracowników z różnych działów. Źle sie dzieje od dawna, dziwne natomiast jest to, że dyrekcja, kierownictwo, psycholog, który przecież też tam pracuje, nic nie zauważają.