praca
Jak pięknie uśmiechnięte na zdjęciach wyszły panie Wodzikowska i Nieżorawska. Niestety tylko na zdjęciach, bo w rzeczywistości jest inaczej. Ja (i wiele innych osób) jako pracownik szpitala jestem oburzony ich postawą, ponieważ szpital wyszedł z długów dzięki pensjom pracowników. Zwykły pracownik rypie jak wół za pieniądze niewarte komentarza. A to co wyprawiają te "panie" to można określić jednym słowem- MOBBING. Stosują takie metody wobec pracowników, że nadaje się to tylko pod wspomniane słowo- jeszcze raz powtórzę- MOBBING. A tak swoją drogą ciekawe, czy ktoś z elity szpitalnej wspomniał o prywatyzacji szpitala, która dzięki systematycznemu zadłużaniu się szpitala (głównie przez wykonywanie wszelakich ponadlimitowych usług medycznych) może nastąpić już w niedługim okresie czasu.