Policjanci za każdym razem ...
Policjanci za każdym razem widząc pijanego zataczającego się tak mocno, że w każdej chwili mógłby wpaść pod samochód próbuje odwieźć do domu taką osobę. Oczywiście wiąże się to z późniejszym postępowaniem jeżeli człowiek ten dopuścił się WYKROCZENIA (!!!) np: szedł środkiem jezdni. Wiele osób pod wpływem alkoholu nie potrafi zrozumieć, że chcemy go odwieźć do domu i przekazać np: żonie (musimy osobę przekazać!) i myśli, że usiłujemy namówić go żeby wsiadł do radiowozu ponieważ chcemy tą osobę koniecznie zamknąć...Jest to BZDURA, gdyz najłatwiej jest pijanego odwieźć do domu, nikt nie ma ochoty szarpać się z pijanym, któremu różne rzeczy moga przyjść do głowy, chociażby był po trzeźwemu najłagodniejszym człowiekiem (miewałem takie przypadki). Pisanie bzdur typu "najgorsi sa policjanci ci mlodzi awansy szybko chca" mija sie z celem,osoba która to pisała nigdy nie miała stycznośći z polityką wewnątrz policji i zasadami wg. których ona działa...