Taka krytyka na chojnice.com? koniec świata :-)
Dobre spostrzeżenie choć jednak spóźnione. Minęły 2 lata działalności i jak z tego skorzystali mieszkańcy? Czy im się to opłacało? Finansowo na pewno nie. Oprócz remontu, który pochłonął jakiś milion złotych (bo kto to tak naprawdę wie ile wydano księgując niektóre rzeczy pod hasłami wydatków na kulturę, itp.) to w pierwszym roku działalności zapłacili rachunki "mistrza" w wysokości 80.000zł natomiast w drugim roku już 100.000zł. Nasi obywatele również opłacają etat "kustosza" zatrudnionego przez Urząd Miasta i to będzie co najmniej 2000zł/m-c. Teraz porównajmy to ze słowami burmistrza, który twierdził że galeria będzie się utrzymywać sama (wtedy pewnie jeszcze by położył głowę pod topór, ale wiemy jak by się to skończyło). Gdzie jest jakieś co najmniej roczne sprawozdanie finansowe? Skoro oprócz przechowywania dzieł pana z Krakowa praktycznie nic się tam nie dzieje to jakie niematerialne korzyści otrzymujemy? Raz obejrzałem z rodziną te dzieła nie było źle, ale co dalej. Galeria nic już więcej nam nie zaproponowała. Na początku dałem rok, żeby pomysłodawcy się wywiązali się z obietnic i po roku była żółta kartka. Minął drugi rok i dostają czerwoną. Należy skończyć z tym sponsoringiem, bo inaczej tego nie można nazwać. Niech pan Jutrzenka znajdzie sobie innych naiwniaków co mu kawalerkę wraz z magazynem i ubezpieczeniem dzieł opłacają. A nasz włodarz przestanie trwonić nie swoje pieniądze. To trwa już zbyt długo.