hmmm
Az wierzyc mi sie nie chce ze policja zmotywowała sie do tego stopnia by tak długi czas szukac sprawcy - znajac przykłady gdzie umarzane po kilku tygodniach sa dochdzenia dotyczace kradzierzy na kwote 10000 zl. Hmmm naprawde zastanawie mnie jaki czynniki motywujacy tutaj zaistnial. Moze ktos znajacy odpowiedz zechce sie nia podzielic?