Nadawanie imion to nie taka prosta sprawa
biorąc pod uwage historie i historyków to są oni niestety na usługach władzy. Ucza czego sobie życzy obecny system. Podobnie jest z bohaterami. Kiedyś Waryński, a dzis JPII. Za 10 lat może być np. tak, że JPII bedzie największą pomyłką. Podobnie jest z Pileckim. Kiedyś wyklęty, teraz wynoszony przez część polityków. To nie jest dobry pomysł. Nazwy nie powinny być kontrowersyjne i watpliwe. Powinny łączyć, a nie dzielić. Proponuję rondo Zawiszy - Jana nie Czarnego. Zginął w bitwie pod Chojnicami z rąk Krzyżaków w 1454 roku.