A może tak radni , czy ...
A może tak radni , czy jasnie pan Sołtys najwiekszego sołectwa w Rzeczpospolitej zanim się wypowie to najpierw przeczyta, czy zapozna sie z problemem, czy wnioskiem radnego powiatowego. Po pierwsze stosowne tablice stoja od lat, ale tego sołtys nie wie bo po co ?. Po drugie żeglarze nie wnioskuja o zniesienie strefy ciszy na j. Długim i Karsińskim, tylko o umozliwienie sprawnego i bezpiecznego przepłyniecia mostu w małych Swornychgaciach. Wystraczy tabice umieścic na wejsciu na jezioro Długie i po problemie. Ale pan sołtys tego nie wie , radny tez nie, bo nawet ci panowie nie zadali sobie trudu do zapoznania się z wnioskiem radnego powiatowego, tylko pieprza za przeproszeniem jakies farmazony o niebezpieczeństwie jakie jakchty zaglowe stanowią dla kajakarzy.