urojone pomysły...
Strefa ciszy na tym jeziorze to poroniony pomysł.Jest dobrze, a jak coś działa to się tego nie rusza. Pan Rolbiecki trochę za dużo kombinuje.Czas działać ,a nie szukać dziury w całym.Niedługo kadencja się kończy, a oprócz takich dziwnych pomysłów i komentarzy brak wyników. Czekam na jakieś potrzebne pomysły np. ASFALTOWE ścieżki rowerowe.