My jesteśmy panami i ...
My jesteśmy panami i będziemy robić to "co chcemy" (albo raczej to co nam ten jedyny każe). Nikt nie ma prawa nas kontrolować i wypominać nasze błędy. Lud nas wybrał a wiadomo, że lud się nie myli. My nad trudnymi sprawami lub takimi, które mogą zagrozić naszemu układowi debatować nie będziemy. Wolimy nic nie robić i dietkę pobierać. Wybraliście nas to teraz morda w kubeł do następnych wyborów.