Temu panu dziękujemy. Jego ...
Temu panu dziękujemy. Jego nie idzie w ogóle słuchać. Ma napisany punkt na kartce i zamiast rozwinąć myśl to czyta te punkty 5 minut. Statystyki sukcesu jakie ratusz próbuje wbić pospólstwu do głowy to możecie sobie głęboko schować. Dziwi mnie fakt, że mało kto z obecnych dziennikarzy zadawał dodatkowe pytania. Oni też łykają to wszystko co im urzędnicy podsuwają? Wygląda na to, że tak właśnie jest.