uwaga bubel
sciezki powstajace w polsce sa zagrozeniem dla rowerzystow nie tworz, a ciagow komunikacyjnych, zl a jest nawierzchnia- samochody wlaczajace sie do ruchu z drog podporzadkowanych, jak i te opuszczajace glowna przecinaj sciezke wymuszajac piewszenstwo przejazdu, a kierowcy nie zdaja sobie nawet z tego sprawy, sposob wykonania sciezki nie sugeruje, ze jest ona czescia jezdni- spycha rowerzystow na chodnik, co jest zaprzeczeniem tendow zachodnioeuropejskich i wreszcie polska jest jedynym krajem gdzie rowerzyscie nie pozostawia sie wyboru jaka czescia drogi chce sie poruszac- jesli jest sciezka, nawet zle zaprojektowana, musi on z niej korzystac- kto jest autorem projektu, jakie ma doswiadczenie w tej dziedzinie i z kim byl on konsultowany?