Kara!
Rozmawiałem wczoraj o tym z pewnym Słowakiem ( razem pracujemy). I on opowiedział mi pewną historie. W jego okolicy zamieszkania miało miejsce kilka podobnych przypadków i co najgorsze w większości niszczono grobki małych dzieci. Opowiadał mi o wręcz niewyobrażalnej rozpaczy tych rodziców, którzy stracili swe małe Aniołki... i jeszcze ktoś ( nie człowiek i nie zwierze nawet... ) zrobił coś takiego. Policja długo nie mogła ich złapać, a ten debilizm się powtarzał... Aż wreście zostali zatrzymani sprawcy. Prawo było bezsilne i za lekkie... Rodzice jednak sami wymierzyli "sprawiedliwość". Ci trzej zostali złapani i wrzuceni ( z zachowaniem wszystkich środków ostrożności - aby nic im się nie stało ) do głęboko wykopanych grobów na jednym z tych cmentarzy, które zniszczyli. Spędzili w nich całą noc, rano zostali cali i zdrowi znalezieni przez kogoś. Każdy z nich ( a cwaniaki i "twardziele" to byli straszni) miał narobione w spodnie! Od tego czasu nie było już nigdy żadnego przypadku "zabawiania" się na cmentarzu. Więc jeśli to czytacie wy... których nazwanie zwierzętami (!) obraża te drugie, uważajcie bo BÓG nie rychliwy... ale sprawiedliwy!