Nie neguję zasług ...
Nie neguję zasług Kardynała w krzewieniu patriotyzmu, dlatego też poświęcono mu dziesiątki opracowań i pomników, wydaje się jednak, iż powinniśmy pójść w stronę lokalnego patriotyzmu. Nazwanie ronda im. I Batalionu Strzelców byłoby na miejscu. Dlaczego pl. Kościelny przy bazylice nie nazwano im. Kardynała, chociaż to byłoby najlepsze miejsce dla upamiętnienia jego wizyty w Chojnicach. Patronowanie rondu jest pomysłem do bani, ale widocznie komuś zależało, aby to przeforsować. Lokalny patriotyzm nie ma w tym przypadku znaczenia.