Jeden młody mądry po ...
Jeden młody mądry po filologii polskiej, reklamuje się jako specjalista od zamówień publicznych (praktyka 3 miesiące)- dostał się do rady. Inny młody, specjalista od pozyskiwania dofinansować zasiadać w RN będzie po raz kolejny i po raz kolejny nic nie zrobi. To ja już wolę "dziadków".