mydlenie oczu
mydlenie oczu ze cos sie robi.w rzeczwistosci nic sie nie robi oprocz zwiekszania administracji w urzedach pracy bo wtedy morzna wyciagnac raczke powiecej spolecznych pieniedzy.na poczatku lat 90 w ohcjnickim urzedzie pracy zatrudnione byly 4 osoby,dzisiaj to jak na ilosc mieszkancow chojnic liczbe pracownikow tam pracujacych mozna przyrownac do ilosci pracownikow zatrudnionych w centralnej radzie zwiazkow zawodowych w koncowym okresie rzadow hunty.a co porzytecznego robili jedni i drudzy oprocz wymyslania bzdurnych przepisow i lokowania swoich znajomych po co intratniejszych posadach .moje pokolenie to pamieta dobrze.a teraz co, bajka o pracy dla tych silnych i zdrowych do 30 lat a co zreszta, na madagaskar a morze do ........