jak do kogos "ważnego"
jak do kogos "ważnego" nie dojedzie pogotowie na czas, bo np. rozwalą koło w karetce o wysepkę, to wtedy stwierdzą, że chyba faktycznie ludzie mają rację. Główna droga do szpitala, a wysepek więcej niż min u Pawlaka na polu, o baranach za kierownicą, co w du.. mają karetki nie wspomnę ale to inna bajka