----
mieszkam w pobliżu witacza przyczyny uszkodzenia są takie że rozpadł się pod wpływem silnych wiatrów kawałek po kawałku a trwało to długo za nim doszło do takiego zniszczenia i nikt tego nie widział to ludziom latały kawałki nad głowami a dzieci też tu chodzą do szkoły ale najlepiej zwalić całą winę na chuliganów a teraz patrząc na witacza mamy ładną reklamę miasta he he