Ocena
I jak rok temu wymieniono słabych piłkarzy na jeszcze słabszych. I jak rok temu pompowano balon z napisem "1 liga" (pamiętacie galę w Kinoteatrze?) to teraz to samo. A teraz odpowiedzcie mi czy: poprzednia dwójka bramkarzy była gorsza od spółki Misztal/Krakowiak? Na pewno NIE. Czy poprzedni obrońcy byli gorsi od tych co teraz przyszli? Na pewno NIE. Czy skrzydłowi którzy teraz grają są lepsi od Pestki, który nie jest nawet w 18-stce meczowej i gnije w rezerwach? Na pewno NIE. Po co ściągnięto Gregorka i wielu innych jak mieliśmy całkiem dobrych zawodników, którym podziękowano? Jak ktoś umie myśleć logicznie to odpowiedzi są dwie: albo ktoś się nie zna na robocie (Frąckowiak/Kapica) albo ktoś ma w tym interes, aby do klubu przychodziły co rundę tabuny piłkarskich nieudaczników o zgranych nazwiskach, którzy na pewno nie bedą wypruwać sobie flaków, tylko wezmą kasę i za pól roku naciągną kolejny klub. Chodzą już głośno pogłoski, iż ktoś pobiera prowziję od zawodników za załatwienie kontraktu. Nie wiem czy to jest prawda ale dlaczego jest taka wymiana kadry co rundę? W ŻADNYM polskim klubie na wszystkich poziomach ligowych nie ma takich zmian. W ŻADNYM. Czy chodzi tu o podniecanie się samymi transferami, aby stworzyć pozory Wielkiego Klubu? Jak na razie ten eksperyment kolejną rundę się nie sprawdza. Sam Kapica stwierdził, że nie idzie tego poukładać, a przecież jest to jego autorski zespół. I zadam pytanie, jakie zadają sobie tysiące kibiców: "o co ***** tutaj chodzi?"