G.Jakosz
Chojniczanka gotowa do walki o wyrzucenie następnej osoby. Wcześniej chojniccy piłkarze i działacze, a teraz następny piłkarz - Grzegorz Jakosz. Najpierw mami się zawodnika chojnickim eldorado, a jak za namową sprowadzi całą rodzinę i dziecko to się go zmusza do rozwiązania kontraktu. A jak "Jaki" się nie zgodził to od razu zabierają mu grupę młodzieżową, z którą pracował. I to bardzo dobrze pracował, rodzice nie mogli się go nachwalić. Zaczynają się szykany - może od razu go ukrzyżujcie?