W latach 60 i 70 każde ...
W latach 60 i 70 każde dziecko pojawiające się na boisku miało opanowaną technikę, nauczyli się jej na małych powierzchniach podwórka, placach i jakoś nikomu to nie przeszkadzało, podobnie było z reprezentacją, wszyscy zawodnicy co zachwycali techniką, nie kryli, że uczyli się jej na podwórku, dziś im się to utrudnia i zniechęca młodzież wszelkimi szykanami łącznie z napuszczaniem straży miejskiej, ale jest i druga strona medalu, współczesne dzieciaki wolą siedzieć przed kompem zażerając się chipsami popijając Colą i wyrosło i rośnie nadal pokolenie cherlaków leniwców , co mają tyle wspólnego ze sportem, co żaba z lataniem.