No fajnie gadasz...tylko to ...
No fajnie gadasz...tylko to mi się kupy nie klei! Skoro ksiądz przestaje czuć powołanie i przy ołtarzu zacznie odwalać pańszczyznę (tzn. klepać mszał bez przeżycia i wiary w to co robi), to lepiej chyba żeby dał sobie spokój, ściągnął koloratkę i przestał udawać.Jasne - ja nie kwestionuję tego, że księża mają lepsze i gorsze momenty (zwątpienia itp.), no ale jak któś ma takie gorsze momenty cały czas już od 3-5 lat no to kto to jest? Ksiądz, czy tylko osoba udająca księdza?Ksiądz pełni zbyt doniosłą rolę w swoim środowisku, żeby swoim zachowaniem mógł dawać złe świadectwo, bo to niemal natychmiast odbija się destrukcyjnie na postawie parafian, którzy widzą i czują jego zwątpienie.