Z netu
Zakaz picia piwa na stadionach jest bez sensu. To wylewanie dziecka z kąpielą. Ten zapis w propozycji ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych jest bardzo dziwny, bo ten trunek to część rynku. Jest związany ze sportem - mówi Zbigniew Boniek, wybitny piłkarz i trener. Burdy na stadionach czy alkoholizm nie biorą się z picia małych ilości piwa przez ludzi śledzących grę swych ulubionych zawodników. Gdy idę na mecz, to lubię wypić jeden czy dwa kubki piwa. Polski sport bez tego będzie dużo uboższy, a państwo płaci mnóstwo pieniędzy z podatków na jego promocję. Polski sport bez piwa - to nie jest najszczęśliwsze wyjście. Zwróćcie uwagę na szybkość działania sądu, chłopy po piwku wypili i mają przechlapane, co kraj to obyczaj.