Byłem tam i zapytałem sie ...
Byłem tam i zapytałem sie jednego z panów dlaczego aż przyjechali z Więcborka, na to jeden odpowiedzial, że w czasie wojennym siedzial w chojnickim areszcie, a nikt z Chojnic nie był zainteresowany im pomoć, sami widzicie ze nie jest to miasto obywatelskie a typowe prowincjonalne z a d u p i e